Dziś krótka historia o tym jak dziecko może zmienić życie oraz pozwala odkryć pasję. W młodym wieku dowiedziałam się, że będę mamą. Na początku czułam jak grunt usuwa mi się pod nogami...
Czytaj więcej
„Serce nie sługa” oraz „Miłość nie wybiera” to dwa bardzo popularne powiedzenia, które zna każdy Polak. W momencie gdy się zakochamy nic się dla nas nie liczy...
Czytaj więcej
W obecnych czasach wydaje się, że większość mam poszukuje informacji o miejscach, sposobach porodu i stara się maksymalnie zadbać o bezpieczeństwo swoje i dziecka.
Czytaj więcej
Na przestrzeni ostatnich dwudziestu lat coraz więcej ludzi świadomie decyduje się nie zawierać małżeństwa, a pozostać w nieformalnym związku partnerskim.
Czytaj więcej
Od ok. 30 lat obserwujemy wzrost liczby cięć cesarskich, obecnie w Polsce wg danych NFZ – w 2010r. – 33% porodów zakończyło się w ten sposób, choć różnie to wygląda w zależności od regionu Polski.
Czytaj więcej
Wydawało mi się, że dziecko przewróci moje życie do góry nogami. Miałam rację. Wydawało mi się …
Mam 31 lat. Zawsze byłam sceptycznie nastawiona do macierzyństwa. Kochałam dzieci rodziny i znajomych ale miłością warunkową – kiwając im na do widzenia gdzieś tam w środku odczuwałam cichą radość, że teraz wracam do swojego poukładanego życia, nowego, przytulnego domu...
Noszenie w chuście na topie! To w jaki sposób nosimy maleństwo i w jakiej chuście wpłynie na jego postawę za 10-20 lat. Kręgosłup noworodka jest niezwykle delikatny, bardzo słabo wykształcony i wymaga szczególnej troski. Przez 9 miesięcy ciąży, maluch przybywając w pozycji embrionalnej, wykształcił ułożenie kręgosłupa, które nazywamy kifozą, a które przypomina w kształcie literkę...
Czytaj więcej
Nadszedł czas, kiedy aura zaczyna przypominać o nadchodzącej zimie. Jest to jedna z pór roku, w której wielu z nas wybiera się na urlop lub zamierza aktywnie spędzać czas na świeżym, mroźnym powietrzu. Niesie to ze sobą pewne zagrożenia, z którymi powinniśmy umieć sobie poradzić. Tylko, jakie to zagrożenia i co robić, aby pomóc, a nie zaszkodzić?
Czytaj więcej
Minęły 3 miesiące od narodzin mojego synka. Rany z grubsza zagojone, no może poza tą na sercu. Zadrę ciągle odświeżają niczego nie świadomi znajomi, którzy patrząc na małego zadają to niby niepozorne pytanie: „Karmisz?” A ja zastanawiam się jak odpowiedzieć skoro wiem, że głos mi się będzie łamać i trudno będzie powstrzymać napływające do oczu łzy.
Czytaj więcej