Misiowe szczęście w kąpieli

Misiowe szczęście w kąpieli

Autor: MK , piątek, 19 lipiec 2013 06:15

Kąpiel niemowlęcia, to jedno z zadań, które najbardziej przeraża świeżo upieczonych rodziców. Zdarza się, że rezygnują z samodzielnego przeprowadzenia pierwszej kąpieli swojego Maleństwa i zapraszają do tego celu babcie albo położną. Uczestnicy szkoły rodzenia MIŚ KULECZKA łamią ten zwyczaj i śmiało podejmują się tego wyzwania.

Maile, telefony które otrzymujemy od dzielnych rodziców są pełne dumy i radości:

„Zrobiliśmy to, sami! Sami kąpaliśmy! Było super”. Kiedy pytamy co sprawiło, że się odważyli odpowiadają „dzięki temu, że naprawdę przećwiczyliśmy to kursie. Nie zrażał nas nawet fakt zagubionego termometru do pomiaru temperatury wody, przecież nasze łokcie już wiedzą jaka to ma być woda, mamy też pewność jak bezpiecznie trzymać maleństwo w wodzie”.

Pewny uchwyt dziecka, zapewniający mu bezpieczeństwo ćwiczymy w naszej szkole rodzenia i szkole taty od pierwszych zajęć! Wracając do kąpieli - jest to zwykle piękne, wzruszające wydarzenie. Reakcja dziecka na wodę zależy od tego jakie ma wcześniejsze doświadczenia ze szpitala, a także od zaufania jakie mają do siebie rodzice. Jeśli pierwsze doświadczenia dzieciątka nie są najlepsze, rodzice mają nieco trudniej. Ich zadaniem jest obłaskawienie lęku zarówno swojego jak i dzieciątka. Dlatego też w tym przypadku pomaga uczynienie z kąpieli rytuału. Rozpocznijmy od zapewnienia sobie odrobiny humoru, luzu i koncentracji. W tle puszczanie codziennie tej samej „kąpielowej” muzyki będzie sygnałem nadchodzącej miłej chwili w wannie. Dzięki temu pozytywne emocje będą mogły emanować na pełnego obaw bobasa. Obok samopoczucia rodziców koniecznie trzeba pamiętać o przygotowaniu niezbędników do kąpieli, począwszy od temperatury w pokoju, a następnie:

  • termometr do wody (jeśli nie mamy zaufania do naszego łokcia:))
  • ręcznik
  • mydełko, szampon lub płyn
  • balsam nawilżający, olejek (nie ma konieczności codziennego stosowania)
  • krem lub maść przeciw odparzeniom
  • pieluszki
  • piżamka
  • sól fizjologiczna
  • waciki kosmetyczne
  • patyczki kosmetyczne (do powycierania pachwinek i zakamarków – nie wolno nimi czyścić uszu, woskowina stanowi barierę ochronną, a jej „czyszczenie” często prowadzi to zapychania uszu)

Gdy to już wszystko gotowe, a woda w wanience cieplutka (w ilości takiej by nie zamaczać jeszcze gojącego się pępuszka), malucha należy spokojnie rozebrać. Ważne by pamiętać o mówieniu do niego, o informowaniu o tym co będzie za chwilę i wsłuchaniu się też w jego reakcję, on zapewne też będzie miał coś do powiedzenia. Pamiętajmy o naszym uśmiechu, który będzie działał na niego kojąco. Podczas pierwszej kąpieli można maluszka otulić pieluszką i w niej włożyć do wanny, a następnie powoli odkrywać, polewać delikatnie wodą. Do kąpieli noworodka zalecamy kosmetyki bez parabenów. Dzięki temu można uniknąć alergii, co w przypadku tak delikatnej skórki noworodka, napawa rodziców dużym lękiem.  Dbając o te szczegóły można zapewnić sobie i dziecku całkiem fajną zabawę. Pojawienie się zabawek w wannie może sprawić, że wkrótce niechętnie będzie chciał ją opuścić. Dzięki temu bardzo szybko malec polubi wieczorne kąpiele, a jeśli będziemy kąpać o stałej godzinie, to sam zacznie się dopominać wieczornych atrakcji:).

Trzymamy kciuki zatem za wszystkich odważnych rodziców i gratulujemy tym, którzy już mają to pierwsze kąpanie za sobą.

Autor : MK

 

 

 
\